4 łyżki płatków owsianych ( bezglutenowych albo zwykłych)
2 łyżki mąki z amarantusa
50 ml oleju kokosowego
2 łyżki cukru kokosowego
1 banan
1 duże jabłko
garść rodzynek
cynamon
ekstrakt z wanilii
Płatki owsiane mieszamy z mąką, olejem i cukrem kokosowym. Jabłko ścieramy na tarce o dużych oczkach, mieszamy z pokrojonym bananem, z namoczonymi uprzednio rodzynkami i przyprawami.
Wykładamy do dwóch naczyń do zapiekania, na spód owoce a następnie płatki, pieczemy około 20-30 min w 160 stopniach.
"Owsianka" jest aromatyczna i chrupiąca :)
Ja owsianki bardzo lubię, zarówno te pieczone jak i gotowane :) Na samej wodzie nigdy nie robiłam, ale banan na pewno nada fajną konsystencję :) Twoja owsianka wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńsama kiedyś nie jadłam owsianek, ale od jakiś 3 lat jest to moje najlepsze śniadanie, po prostu uwielbiam je :) bardzo fajny przepis, takie właśnie lubię! :)
OdpowiedzUsuńPieczona owsianka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zapiekane owsianki :)
OdpowiedzUsuńpieczoną owsiankę do tej pory robiłam tylko raz, muszę spróbować ponownie :)
OdpowiedzUsuń