Wegański, bezglutenowy sernik jaglany z borówkami i malinami

Ten sernik to przepis 3x bez, nie zawiera glutenu, mąki ani białego cukru.

Zauważyłam, że przeglądając blogi kulinarne myślę:" o mąka... o jajka ...o cukier...szkoda...pooglądam fotki". Ten przepis dedykuje zarówno osobom, które tak jak ja zmieniły swoje nawyki żywieniowe i zrezygnowały z mąki, nabiału oraz białego cukru jak i tym które nie wierzą że zdrowe może być pyszne!

                      

Biorę udział w akacji Blogerzy słodzą kaszę, bardzo się cieszę że pojawia się coraz więcej przepisów z moją ukochana kaszą jaglaną w słodkim wydaniu!

Spód:

Składniki:

125 g suszonych daktyli

100 g orzechów włoskich

5 łyżek amarantusa ekspandowanego

Daktyle zalewamy ciepłą wodą, moczymy 5 min następnie miksujemy z orzechami. Do powstałej masy wsypujemy amarantus i wszystko dokładnie mieszamy. 

Po wyłożeniu na formę, spód wkładamy do lodówki.

 

         

                                                                                                                                                                     
Kokosowa "bita śmietana"
Składniki:
puszka mleka kokosowego
ksylitol

Kokosowa bita śmietana pojawiała się już kilkakrotnie na moim blogu. Dla przypomnienia, odwróconą puszkę mleka kokosowego wkładamy na minimum 5 h do lodówki. Po otwarciu, mamy gęstą masę kokosową, musimy ja ubić na sztywno wraz z ksylitolem ( najlepiej wcześniej rozpuszczonym w odrobinie wody). Masę wkładamy do lodówki. Jak do tej pory zawsze zostawało mi trochę mleka w puszce, w tym przepisie posłuży on nam do ugotowania kaszy jaglanej.
                                                                                                                     

Jaglana masa serowa:
Składniki:
szklanka kaszy jaglanej
2 szklanki mleka kokosowego
5 łyżek ksylitolu bądź więcej ;)( dla osób które mogą nie mają nic przeciwko odrobiny  fruktozy może być też syrop z agawy)
125 g malin
125 g borówek

4 g agar agar

Kasze jaglaną gotujemy na mleku kokosowym ( oczywiście wcześniej kaszę  prażymy, płuczemy wrzątkiem dopiero wlewamy 2 szklanki podgrzanego mleka kokosowego). Możemy wykorzystać mleko kokosowe które zostało nam z "bitej śmietany".

Ugotowaną kaszę dzielimy na dwie części i odstawiamy do wystygnięcia.



                            

Schemat robienia każdej warstwy jest jaki sam: miksujemy kaszę na gładka masę, dodajemy ksylitol ( bądź inny słód ) do jednej części  borówki do drugiej maliny - miksujemy! Następnie do każdej warstwy dodajemy po 1/3 bitej śmietany i wszystko razem mieszamy. Na tym etapie należy sprawdzić czy masa jest dla nas odpowiednio słodka.

A teraz najtrudniejsza część czyli agar-agar ( oczywiście a-a można zamienić na żelatynę ). Muszę przyznać że to moje kolejne podejście, niestety nie do końca jestem zadowolona z efektu. 4 g agaru rozpuściłam i zagotowałam w 100 ml wody następnie po połowie dodałam do masy borówkowej i malinowej. (Jeżeli ktoś zna sprawdzony przepis na to aby agar był niezawodny to proszę o sugestie).

Na wcześniej przygotowany spód wlewamy masę borówkową, wstawiamy na chwile do lodówki aby stężała, a następnie  powtarzamy czynność z masa malinową.

Ostatnią cześć bitej śmietany rozprowadzamy po całości ciasta, dekorujemy świeżymy malinami i borówkami. 

Przyznaje, iż w obawie przed agarem wstawiłam ciasto do zamrażalnika na jakąś 1 h. Nie było problemu z wyciągnięciem z foremki oraz z wycięciem pierwszego kawałka. Ciasto koniecznie musi stać w lodówce.

Sernik jest bardzo, bardzo kremowy, dla mnie jest słodki ( od dawna nie jem cukru ), pachnie wyśmienicie!

                               

Gluten-Free, Dairy-Free & Refined Sugar-Free!

Pan Korbiszon pozdrawia ! Wyjątkowo, bardziej od prób testowania sernika interesowały go goździki ;)

                                            

Wegański, bezglutenowy sernik jaglany z borówkami i malinami dołączam do akcji Kasza jaglana na słodko