Babeczki bez świątecznej aranżacji ale jak najbardziej nadają się na świąteczny stół. Myślę, że jeden "świateczny" przepis na tym blogu wystarczy ;)
Babeczki są bardzo kremowe, przed podaniem najlepiej lekko schłodzić.
Składniki
Spód
10 szt. suszonych moreli
3-4 łyżki kokosowych chipsów
5-10 g migdałów
Wszystkie składniki miksujemy razem, powstałą masę wykładamy do sylikonowych foremek i wkładamy do zamrażalnika na czas przygotowania pozostałych składowych przepisu.
Składniki
Mus daktylowy:
10 szt. suszonych daktyli1 jabłko
1 łyżka masła z nerkowców
kilka kropli ekstraktu z wanilii
cynamon
Daktyle zalewami gorącą wodą - postawiamy, po minimum 20 minutach odsączamy wodę, daktyle muszą być bardzo miękkie.
Jabłko ścieramy na tarce na dużych oczkach ( będziemy potrzebować około 4 łyżki starego jabłka).
Miksujemy daktyle z masłem z nerkowców, dodajemy przyprawy, następnie dodajemy starte jabłko, miksujemy krótko na wolnych obrotach do połączenia składników.
Masę wykładamy na spód - również chłodzimy.
Składniki
Mus "czekoladowy"
1/2 awokado ( bardzo dojrzałe)
1 banan
15-20 ml syrop z agavy ( do smaku )
4 łyżeczki raw kakao
Wszystkie składniki miksujemy na gładka masę, testujemy ilość słodu i wykładamy na wykładamy na wcześniej przygotowane babeczki, mrozimy.
Z podanego przepisu wyszło mi 6 sztuk przepysznych surowych babeczek, są bardzo słodkie i bardzo kremowe.
Pyszota! <3
genialne babeczki, już czuję tą słodycz :)
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba :)! Może zostanie dla mnie jedna w lodówce ;)?
OdpowiedzUsuńbardzo słodkie, bardzo kremowe, bardzo zdrowe? to coś dla mnie! wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńSuper napisane. Musze tu zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuń